Podwieszany sufit - O czym pamiętać
Postanowiłam na moich błedach i doświadczeniach zrobić wpis jak w tytule.
Jest to szczególnie istotne w sytuacji braku stropu litego (wiązary dachowe) - wówczas podwieszane sufity trzeba robić w całym budynku. No ale do rzeczy. Przed wykonaniem podwieszanego sufitu:
- dobrze jest wrócić do rysunków elektryki oraz dobrze przemyśleć czy jeszcze nie trzeba poprowadzić jakiegoś przewodu
- dobrze zwymiarować miejsca wyprowadzenia kabli w suficie;
- zastanowić się nad wnękami na karnisze - ustalić szerokośc i wysokosć wnęk zależnie od tego czy chce się mieć pojedynczą czy podwójną szynę;
- zrobić szczegółwe rysunki podwieszeń i ozaczyć ich poziomy;
- zastanowić się czy nie chciałoby się obniżyć sufitów nad szafami wnękowymi, szafkami kuchennymi (ja do głębokości szafy dodawałam ok. 15 cm na szerokość zabydowy nad szafą i mniej więcej w połowie dawałam oprawy ledowe);
- sprawdzić elektrykę - czy wszystko działa (zanim się wszystkie kable zabuduje);
- przekazać Wykonawcy zdjecia przebiegu przewodów na ścianach, zeby montując stelaże nie przewiercili jakiegoś;
- najlepiej poprosić wykonawcę, żeby przebadał "wykrywaczem przewodów" ich przebieg (UWAGA! - u mnie wykrywacz nie wyczuwał przewodów od czujek alarmowych i żaluzjowych)
- najlepiej posprawdzać czy wszystko działa z elektryki, żeby potem nie było niespodzianek i niszczenia sufitów;
- zastanowić się nad materiałami - zastosować odpowiednie płyty g-k do odpowiednich pomieszczeń (ogień, woda-ogień)
- przemyśleć kształt wnęk led - jak miałyby wyglądać, żeby dobrze odbijać światło i być niewidoczne;
- No i przede wszystkim wybrać dobrego wykonawcę, który zna sie na robocie :)
Powodzenia