...efekt murowany ? :)
Zdecydowałam się na wykonanie naklejki na ścianie jak powyżej. Czy było prosto? Odpowiem: bardzo ciężko. Odradzam osobom, które nie mają cierpliwości, bo przeniesienie naklejki bez folii transportowej jest koszmarem i wymaga doświadczenia w tym zakresie - szczególnie biorąc pod uwagę ilość szczegółów i duże powierzchnie.
Jeszcze brakuje kilku detali, ale generalna robota wykonana. Brawo ja :)
Ryzyka:
- niedopasowanie wzoru przy tak dużej powierzchni
- sklejanie się folii transportowej która jest jak wielki arkusz taśmy klejącej - naklejka skleja się z taśmą i nic chce od niej odkleić się i przykleić do ściany
- bąble powstające szczególnie na dużych powierzchniach
- duże ilości drobiazgów, które muszą tworzyć całość z dużymi elementami i dobrze się z nimi spasować
- słaba przyczepność podłoża, która może spowodować, że naklejka nie będzie chciała odkleić się od folii transportowej
..................................................................
Podstawowe narzędzia i uwarunkowania sukcesu :):
- naklejka tylko i wyłącznie z folią transportową - innych nie kupujcie bo przyklejenie i zachowanie proporcji nie będzie możliwe
- dobra bawełniana szmatka nie zostawiająca włosków
- nożyczki
- wykałaczka - to główne narzędzie pracy
...................................................................
Moje rady:
- podziel naklejkę na części celem poprawy wykonalności - ja podzieliłam moją na 6 części (patrz wyżej)
- oczyść ścianę
- zmierz wymiary naklejki i zrób ramkę taśmą malarską na ścianie wskazującą dokładne granice naklejki - sprawdź poziomicą czy są w pionie i poziomie - najważniejsza jest górna linia
- zacznij naklejać od prawego górnego rogu, albo od prawej strony w przypadku wzoru poziomego
- przyklej naklejkę z folią transportową do ściany - w razie potrzeby przymocuj taśmą malarską
- odklejaj odspajając naklejkę od folii transportowej wykałaczką i lekko dociskaj ja do ściany
- Jak będziesz mieć cześć wzoru na ścianie i stwierdzisz że jest prosto i bez załamań to mocno potrzyj po niej szmatką dociskając do ściany
- jeżeli stwierdzisz załamanie albo bąble to podważ wykałaczką naklejkę i odklej, a następnie przecierając szmatką centymetr po centymetrze przyklej ją jeszcze raz
- staraj się nie odklejać całych fragmentów wzoru, bo będzie Ci trudno wpasować go na to samo miejsce, żeby pasował z całością.
- przy dużych powierzchniach wzoru ( u mnie Azja) musisz dociskać i usuwać bąble powietrza centymetr po centymetrze, bo inaczej nie wyjdzie.
Powodzenia!!!