pozwolenie na budowę
No i miałam mieć pozwolenie na budowe w połowie maja. Organizowałam na poczatek czerwca ekipę budowlaną, bo pozwolenie musi się uprawomocnić przez ok. 2 tygodnie. A tu pierwsze problemy :(
Błędy w projekcie
Problemy z warunkami przyłączeniowymi dos sieci energetycznej
Kolizja z unieczynnionym wodociagiem - bo trudno mi udowodnić ze jest unieczynniony :0
itp.
Biegam z wywalonym jęzorem po mieście i załatwiam, załatwiam, a po nocach piszę kolejne i kolejne pisma i wnioski.... Ratunku, kiedy to sie skończy i będę mogła wreszcie zacząc...
Znajomi słuchając w pracy moich rozmów i wywodów twierdzą, że dawno poddaliby się....
A ja się nie poddam i planów odnośnie rozpoczęcia w czerwcu narazie nie zmieniam :) Optymizm to moja życiowa dewiza :) :) :)