Parapety - doświadczenia
Prosta rzecz, a stwarza często sporo problemów. Zamontowałam parapety z aglomarmuru (wewątrz) i granitowe (wewnątrz i na zewnątrz) i chciałam podzielić się z Wami doświadczeniem. Wyglądają tak:
O parapetach pisałam już wiele razy - linki przytaczam ponizej. Teraz chciałam skupic się na opisie doświadczeń i przemyśleń ogólnych.
Wybrane wzory parapetów wewnętrznych opisywałam tu:
http://arlenka.mojabudowa.pl/?
Co nieco o montażu:
http://arlenka.mojabudowa.pl/?
Parapety zewnętrzne i wykończenie okien:
http://arlenka.mojabudowa.pl/?
Parapety zewnętrzne – jakie wybrać:
http://arlenka.mojabudowa.pl/?
Parapety wewnętrzne:
- jasne do jasnych okien (aglomarmur) - ciemne do ciemnych (granit)- to był dobry wybór
- parapety grubść 3 cm wewnątrz - generalnie grubośc ok, chociaż jakby były grubsze to chyba wyglądałoby solidniej
- aglomarmur - jest piękny, pasuje do białych okien i daje mozliwośc zastosowania wszelakiego koloru drewna w pomieszczeniu - drewniane parapety są piękne, ale jednak narzucaja kolor paneli podłogowych czy drewnianych mebli
- granit - jest zimny, ale piękny, twardy (przez co prawie niezniszczalny), doniczki nie zostawiaja na nim plam tak jak na marmurze, pasuje do antracytowych surowych okien i nowoczesnych wnętrz
- wystają poza lico ściany tylko 1,5 cm - bardzo nie podobały mi się zbyt wystające parapety - były poprostu nieestetyczne - teraz nieco zmieniam zdanie ze względów praktycznych: mimo, że miałam okna montowane w ociepleniu, a grubość muru z ociepleniem ma 45 cm, to parapety sa za wąskie i trudno bedzie na nich postawić szerszego kwiatka - myślę, że jakby miały ze 3 cm poza lico to byłoby optymalnie
Parapety zewnętrzne:
- parapety wysokość (grubość) 2 cm na zewnątrz - na zewnątrz nie miałam wyboru bo ze względu na ciepły parapet nie zmieściły mi się grubsze - pisałam o tym w powyższych wpisach - trzeba uważać i ustyalić wysokość parapetów już na etapie montażu okien - generalnie sa za cieńkie, a przez to pewnie mniej trwałe
- wystają poza lico muru 3 cm - to jest ok
- granit - jest piękny i trwały, ale bardzo widac na nim kurz - nie mam pojęcia jak sobie z nim poradzę - koszmar
- parapety kamienne nie maja wykończeń boków przy ścianie - żle wykończone przy murze (w grę wchodzi chyba tylko silikon) powodują, że woda dostaje się pod ocielenie i powstają przydkie zacieki na elewacji
- po montażu najlepiej pokryc budynek klejem i zostawić na jakiś czas i zobaczyć czy wychodza zacieki na murze - jak przykryje się tynkiem to przez jakiś czas nie będzie nic widać - oto o czym mówię:
- kapinos - ważne, żeby parapet miał takie wcięcie po spodniej stronie, zeby woda nie lała sie na mur
Powodzenia w zmaganiach :)