Ogrodzenie prawie skończone
Oto efekt mojej ciężkiej pracy przez ostatnie pół roku. Wybrane przeze mnie rozwiązania było bardzo ciężko wykonać, a słyszane wciąż stwierdzenie " tego się nie da" było stale mi towarzyszącym. O znalezieniu fachowców, którzy mieliby się podjąć mojej innowacji nie wspomnę.
Znalazłam jednak super ekipy, które szybko i sprawnie dokonały spełnienia moich marzeń. Oto dzieło murarzy, tynkarzy i ekipęy z firmy Bingo z Wrocławia. W firmie Bingo kupiłam elementy stalowe Wiśniowskiego wraz bramą i furtkami. Super sprawna, profesjonalna obsługa i montaż. U mnie był szczególnie trudny montaż, gdyż mam spore spadki terenu. Za sprawą fachowego doradztwa udało się wszystkko super spiąć. Wszystkie ekipy były sprawdzone i jestem z nich zadowolona, ale szczególnie pomocni w rozwiązaniu problemów z różnicami terenu i pozytywnym zamknięciem sprawy okazała się ekipa z firmy Bingo, dla której mam wrażenie żadne wyzwanie nie stanowi problemu.
Gdyby ktoś był zainteresowany opinie na temat firmy BINGO znajdziecie tutaj: http://www.ofachowcach.pl/Opinie.aspx?
Oto efekty:
Moje rady:
- Robiąc jakiekolwiek daszki nad przejściami ustal poziom ostatecznego terenu/kostki, żeby poziom "sufitu" był odpowiedni
- przy ustaleniu poziomu terenu zadbaj o odpowiednie spadki terenu i odpowiednie skierowanie wody z terenów utwardzonych, tak, aby woda nie zostawała Ci na działce ale raczej spływała do kanalizacji deszczowej lub na zewnątrz (uważaj, żeby przy tym nie zalewać sąsiadów :)
- niezwłocznie po wykonaniu ogrodzenia wykonaj opaskę żwirową lub kamienną wokół, żeby nie brudziło się o ziemię rozchlapywaną przez deszcz,
- najlepiej wykonanie kostki zaplanuj po wykonaniu furtek i bramy, żeby udało się zachowac odpowiedni odstęp między kostką i dolna krawędzią bramy/furtki - zimą kostka zmienia położenie (lekko unosi się) ze względu na zwiększanie objetości terenu przez zamarzanie - przez to furtka brama moga przecierać o kostkę (ja przyjęłam pod furtką min. 5 cm, a pod bramą min. 8 cm luzu i wydaje się to być bezpieczne - bardziej szczegółowe info po przezyciu pierwszej zimy)
- wykonując daszki pamiętaj o zrobieniu spadku w kierunku w którym ma spływac woda - ja zrobiłam do wewnątrz działki
- planując miejsce na śmietnik pamiętaj, żeby realinie określic potrzebne miejsce na kosze i komunikację - ja zrobiła za małe :(
- zanim zamkniesz teren ogrodzeniem sprawdz czy poziom terenu jest odpowiedni i czy wykonane zostały wszystkie prace wymagające pracy koparki - ja tego nie zrobiłam i teraz mam problem z wjazdem kopary z ziemią - bedzie trzeba wozic taczką, a jak widać ziemi wewnątrz potrzeba jeszcze bardzo dużo :(
- przy większych utwardzonych powierzchniach nie dochodź kostką do ogrodzenia (zostaw opaskę żwirową pomiędzy) tak, żeby woda mogła spływać i wsiąkać nie uszkadzając ogrodzenia (tynku)
Powodzenia :)
Wkrótce zdjęcia skończonego ogrodzenia i kostki :)