W oczekiwaniu na okna musiałam zająć się planowaniem elektryki. Odkładałam to w czasie możliwie najdłużej jak się dało. Podejrzewam, że większość tak ma, bo to jeden z niezbędnych elementów, który powinien być zobiony dobrze, a nie wiemy jak się do tego zabrać.
Oto moje doświadczenia i przemyśleia w tym temacie - jutro wrzucę projekt :)
Źródła, pstryczki i gniazdka (zwane kontaktami :)
Planując elektrykę musimy zaplanować 3 rzeczy:
punkty świetlne (sufitowe, kinkiety, schodowe, dekoracyjne - ledy, reflektory, halogeny itp.),
włączniki światła (pojedyncze lub podwójne)
gniazda elektryczne (zwykłe - pojedyncze lub podwójne; siłowe, internetowe, telefoniczne, domofonowe; TV).
Jak zabrałam się do planowania?
Przygotowałam sobie rzut na którym rozplanowałam wcześniej układ poszczególnych pomieszczeń. Zaplanwałam w którym miejscu chcę postawić kanapę, a gdzie stół w jadalni, gdzie ma być ściana telewizyjna itd. W przypadku kuchni ustaliłam, gdzie znajdzie się zmywarka, piekarnik, płyta grzewcza lub gazowa, okap, kuchenka mikrofalowa, lodówka i inne sprzęty. To samo dotyczy łazienki – musimy wskazać miejsce na umywalkę, szafki, pralkę, grzejnik itp. Układ funkcjonalny jest niezbędny, aby np. nie zaplanować gniazdka za kanapą, bo po pierwsze – nie będziemy z niego korzystać, po drugie – będzie psuło efekt estetyczny.
Wydrukowałam rzut 2x na min. formacie A3 - na mniejszym praktycznie nie będzie nic widać jak będzie się zaznaczać to wszystko.
Na pierwszym rzucie narysowałam sobie punkty świetlne - wszystkie jakie chciałabym mieć w domu: na suficie, kinkiety, listwy ledowe, reflektory do oświetlenia obrazów galogeny lub ledy punktowe. Brałam pod uwagę rówież lampy stojące na podłodze, jak i na meblach.
Planując oświetlenie pamiętałam również o funkcjach jakie ma ono spełiać: punktowe nad blatem roboczym w kuchni, nastrojowe nad barkiem, za tV, taśmy ledowe dla lepszego klimatu, oświetlenie wejścia i tarasu, oświetlenie świąteczne, odpowiednie oświetlenie luster w łazience, listwy ledowe w łazienkach, oświetlenie okapowe, funkcjonalne oświetlenie w pokojach dzieci itp.
Zastanowiłam się które z nich wymagają wyprowadzenia kabla przez elektryka (ze ściany/sufitu), a które będą podłączone do gniazdka.
Na drugi rzut przeniosłam tylko te punkty świetlne, które wymagają wyprowadzenia kabla. To bardzo ważne bo uwzględniając wszystkie zamazujemy wytyczne dla elektryka, no i płacąc za pukt bez sensu podrażamy koszty.
Przy wyborze taśmy Led, halogenów lub niektórych świetlówek musimy pamiętać o konieczności podłączenia do nich transformatora, który następnie musimy zamaskować. Nie jest to problemem, kiedy źródła światła znajdują się w suficie podwieszanym – transformator bez problemu umieścimy w nim. Gdy taśma Led znajduje się pod szafkami kuchennymi, transformator najlepiej ukryć w niej.
Teraz czas na gnizdka. Załozyłam, że w każdym pokoju muszą być 4 gniazdka i rozmieściłam je w zależności od układu funkcjonalnego. Lepiej jak są podwójne, ale tego nie zaznaczamy, bo to dla elektryka nieistotne - itak doprowadza jeden kabel. Moj elektryk bierze tę samą kasę niezależnie od tego czy gniazdko jest podwójne czy pojedyncze.
Dodatkowo podglądając na pierwszy rzut z punktami swietlnymi sprawdziłam, czy wszystkie punkty wymagające podpięcia do gniazdka mają gdzie sie wpiąć, jeżeli nie to dorobiłam gniazdka w wymaganych miejscach.
Poprosiłam o wytyczne elektryczne firmę, która robić mi będzie pozostałe instalacje (otrzymałam szczegóły dotyczące zasilania pieca, rekuperatora, zmiękczacza itp. niezbędne do prawidłowego funkcjonowania instalacji) - wytyczne przekazałam elektrykowi, bo przecież ja się na tym nie muszę znać.
Gniazdka lanujemy je tam, gdzie są niezbędne, czyli np. za lodówką, zmywarką, pralką, telewizorem, przy biurkach... Przy biurkach najlepiej zaplanować na ścianie listwę zasilającą, aby uniknąć nieestetycznej plątaniny kabli pod nogami. Do tego dokładamy gniazda w miejscach, w których mają stanąć lampy podłogowe, tam gdzie może być potrzebne włączanie odkurzacza oraz gdy mamy niestandardowe rozwiązania. Do tych ostatnich należy np. projektor, dla którego musi być gniazdko na suficie, gdyż tam będzie zamontowany oraz na górze ściany telewizyjnej, gdy chcemy zamontować ekran projekcyjny wysuwający się na pilota z kasety.
Wszystkie gniazdka przeniosłam na drugi rzut - wytyczne dla elektryka.
Teraz czas na włączniki: Musimy zastanowić się jakie oświetlenie w danym pomieszczeniu chcemy włączać z głównego włącznika przy drzwiach, a które miejscowo (np. przy łóźku) i tak zaplanować włączniki. Ponadto trzeba przemyśleć czy chcemy zastosować włączniki schodowe, czyli np. na korytarzu lub schodach w jednym miejscy zapalać światło, a w innym gasić. Gdy zasypiamy, wygodniej jest zgasić światło włącznikiem obok łóżka, zamiast wstawać i wędrować do włącznika po drugiej stronie pokoju.
W łazienkach i pomieszczeniach gospodarczych główne włączniki światłą lepiej zrobić na zewnątrz pomieszczenia, a w pokojach wewnątrz.
Jak jest kilka włączników blisko siebie to najlepiej połączyć je w jednej ramco - to o wiele lepiej wygląda.
Wciąż niedocenianym rozwiązaniem są ściemniacze. Zazwyczaj mamy je w lampach stojących na podłodze. Świetnie natomiast nadają się również do oświetlenia górnego i bocznego. Pozwalają na sterowanie natężeniem światła w zależności od potrzeb. Można je zastosować zamiast zwykłego włącznika. Nie mam tylko pomysłu gdie je zastosować :(
Uwaga - gniazdka o których często zapominamy:
do okapu w kuchni
do zmywarki - najlepiej w szafce zlewozmywakowej
do oświetlenia świątecznego na zewnątrz (pod okapem i blisko choinek lub innych miejsc, które chcemy oświetlić)
na tarasie
w garażu na suficie do zasilania sterowania bramy,
do lodówki oraz radia na lodówce
przy lustrze na suszarkę do włosów
do odkurzacza, żeby wystarczył kabel (no chyba, że mamy centralny :)
przy łóżku do lampki nocnej
przy grzejnikach elektryznych
przy kotle, rekuperatorze, zmiękczaczu i innych urządzeniach wymagających zasilania lub posiadających sterowanie
Przy TV - 4 lub pięciokrotne podwójne
Uwaga - mostki termiczne!
Bardzo często ocieplamy domy, robimy cciepłe montaże okien, unikamy mostków termicznych. Zapominamy o tym, że często największe mostki termiczne robią puszki elektryczne usytuowane na ścianach zewnętrznych. Unikajmy więc planowania takich gniazd.
Jutro zamieszczę mój własnoręcznie wykonany projekt :)
POWODZENIA!!!