Belki drewniane - żaluzje
Jak już pisałam problemów było z nimi co niemiara, ale efekt się opłacił :) Przepraszam za wychwalanie się, ale tyle mnie to kosztowało, że widok efektu końcowego powoduje, że pyszczor sam mi się uśmiecha.
Zaluzje przed wejsciem:
Żaluzje na tarasie:
Moje spostrzeżenia:
Przy projektowaniu należy zwrócic uwagę, żeby żaluzje miały odpowiedni wymiar w stosunku do bryły i ramy żelbetowej. U mnie nie jest idealnie z proporcjami, ale też nie jest najgorzej. Trzeba uważać, żeby rama nie była za skromna ponieważ wygląda wówczas mało ciekawie. Nie można z nia też przesadzić ponieważ robi się wówczas cieżka.
Najtrudniej jest zgrać przebieg ramy żelbetowej z przejściami na budynek. Na etapie projektowania trudno jest sobie wyobrazić ogrom problemów związanych choćby z ukryciem kotew przymajacych żaluzje drewniane. Projektant na etapie projektowania rysuje kreski i wszystko pieknie wygląda. Nie rozpatruje tego, że kotwa ma szerokość 7 cm i należałoby uwzględnić to planując ocieplenie belki.
Problemem było również zgranie połączenia belki z murem i skrzynką żaluzjową. Przeliczałam z 1000 razy czy mi się zmieści. Nie przewidziałam tylko jednego. Chciałam, żeby żaluzje zaczynały się na tarasie ok. 10 cm od góry tak jak na wejściu, ale niestety nie przewidziałam, że skrzynka żaluzjowa mi to uniemożliwi, albo, że skrzynka żaluzjowa ma od góry mocowania, które będą kolidowały z kotwami trzymajacymi zaluzje - trzeba było je przesuwać.
Jednym słowem belki ozdobne na elewacji i żaluzje drewniane to naprawdę duże wyzwanie wymagające dobrego projektanta i dużo wyobraźni. Najlepiej robić wizualizacje, bo bez nich nie dałabym rady :)