okna w kuchni i łazience
Po wnikliwej analizie praktyczności użytkowania, rozmieszczenia poszczególnych elementów łazienki z moją wolnostojącą wanną stwierdzam, ze chyba pozostanę przy opcji nr 3 łazienki, przy czym:
- wannę odsunę od okna tak, żebym mogła swobodnie za nią posprzątać.
- okna - ze względu na stosunkowo niewielka czestotliwość ich mycia (w stosunku do sprzątania w łazience :)) - pozostaną tylko uchylne
- z sugestią większości okna pomniejsze (podniosę o ok. 40 cm od dołu).
Na widoku od frontu wyglądac to będzie mniej więcej tak:
Więc wydaje mi się nie tak źle.
A w kuchni chyba też podniose okno do ok. 40 cm i zrobię siedzisko pod oknem:
źródło: www.homebook.pl
Okno chyba byłoby dzielone na pół, z jedną częścią uchylną.
Zrobi się przytulniej no i chyba praktyczniej.
Ech te wizualizacje pięknie wyglądają, ale jak człowiek zaczyna się zastanawiać nad praktycznościa to już gorzej bywa.